Absurdalna Polska zaatakowała mnie dziś o 6. rano. Oto włączyło się radio i powiedziało, że Dama jednak pojedzie do Hiszpanii, bo poprosił o to książę Adam Czartoryski(nie ten z Hotelu Lambert), przyjaciel króla Hiszpanii…
Z arystokracją jest taki kłopot, że parzy się z reguły we własnym gronie i jej genotyp ulega sukcesywnej degradacji. Jednak ani min. kultury, ani tym bardziej premierJ nie są przedstawicielami tej społecznej klasy.
Mam nadzieję, że to tylko świąteczny medialny ogórek kiszony, a król Hiszpanii niech lepiej pilnuje swoich postarzałych puszczalskich córek, a od Damy się odstosunkuje!